WIADOMOŚCI

Force India wprowadza zmianę polityki rywalizacji między kierowcami
Force India wprowadza zmianę polityki rywalizacji między kierowcami
Zespół Force India po dzisiejszym wyścigu w Belgii zapowiedział już zmianę polityki rywalizacji swoich kierowców. Sergio Perez dwukrotnie dzisiaj spychał Estebana Ocona na betonową ścianę wiodącą wzdłuż toru na dojeździe do zakrętu Eau Rouge.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Za pierwszym razem na starcie obyło się bez uszkodzeń obu bolidów i reakcji ze strony sędziów. W drugiej części wyścigu po drugiej turze pit stopów Perez urwał przednie skrzydło w bolidzie Ocona a sam przebił sobie tylną oponę. Ocon na metę wjechał na 9 pozycji, a Perez na dwa okrążenia przed metą został wycofany z rywalizacji przez zespół.

Zachowanie Meksykańskiego kierowcy dostrzegli również sędziowie, którzy z pewnością będą chcieli porozmawiać na temat tych wydarzeń z obydwoma zawodnikami.

Sytuacja z dzisiejszego wyścigu natychmiast przypomniała wydarzenia sprzed kilku tygodni, kiedy to w Baku kierowcy Force India również wykreowali chaos na torze.

Otmar Szafnauer, dyrektor ds. operacyjnych zespołu z Silverstone po kolejnej utracie cennych punktów zapowiada natychmiastową zmianę polityki zespołu jeżeli chodzi o wewnątrz zespołową rywalizację.

"Widziałem to tyko w telewizji, tak jak wy, ale wyglądało to tak jakby Sergio spychał Estebana na ścianę i padł ofiarą takiego zachowania" mówił menadżer dla Sky Sports.

"W przyszłości nigdy nie będą mieli już takiej możliwości. Pozwalaliśmy im ścigać się do teraz. Jeżeli nie potrafią robić tego w sposób zgodny z interesem zespołu, nie będą się w ogóle ze sobą ścigali."

"Nie powinni doprowadzać do kolizji między sobą. Pozwalaliśmy im się ścigać i długo podtrzymywaliśmy takie podejście."

"Powiedzieliśmy im, że jeżeli dojdzie do powtórki incydentów z Baku, będziemy kontrolowali wyścig z centrum dowodzenia."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
MarTum

27.08.2017 16:25

0

Perez niestety się połamał psychicznie i nie potrafi znieść, że świeżak może go wyprzedzać.


avatar
Duke_

27.08.2017 16:25

0

Perez powinien dostać pauze w następnym wyścigu tak jak kiedyś dostał Grosjean. Może trochę wtedy ochłonie.


avatar
MarTum

27.08.2017 16:26

0

Szkoda bo uważałem zawsze FI za super solidny zespół z super solidnymi kierowcami i to wszystko zaczyna się burzyć.


avatar
Mat5

27.08.2017 16:27

0

Perez jest winny kolizji z Oconem, co nie pozostawia wątpliwości, ale zawieszenie go byłoby przesadą. Ocon jechał dalej, a Grosjean skasował 4 zawodników. 5 oczek kary i 3 punkty karne. To będzie optymalne rozwiązanie.


avatar
Duke_

27.08.2017 16:32

0

Tak masz rację, z tym że to nie jest pierwszy raz i dobro zespołu na tym cierpi. Mieli gonić RB i dowozić dobre punkty a przy pechu Verstappena mogli wspólnie deptać im po piętach, dlatego zespół musi zrobić z tym porządek.


avatar
belzebub

27.08.2017 16:44

0

To co kolejny raz zrobił Perez był głupotą, zapomniał że nie ściga się tylko dla siebie, ale dla całego zespołu. Perez nie może się pogodzić z faktem że Ocon już teraz jest konkurencyjny względem niego. Jedyną decyzją w tym momencie jest to, co zadecydowało FI, że teraz o kolejności w wyścigu między tymi dwoma zawodnikami będzie decydował zespół.


avatar
Kryniczanin

27.08.2017 16:45

0

Za późno! Mleko się wylało! Teraz jedynie wywalenie Pereza może coś dać. Marzył o Ferrari a tu nic. Załamał się tym i nie potrafi zaakceptować tego, że młokos go obija. Przy okazji dziwi kogoś decyzja Ferrari? Raikkonen mający najlepsze lata za sobą, ale kierowca w pełni przewidywalny, spokojny i grający zespołowo kontra Perez mający problemy ze sobą... Wybór był oczywisty.


avatar
bbrbutch

27.08.2017 16:48

0

To już przypomina Nico i Lewisa tylko,że w innej lidze.Czas na wnioski,szkoda dla sportu ,ale lepsze w tej sytuacji jest TO jak wzajemna destrukcja.


avatar
Kryniczanin

27.08.2017 16:55

0

Na miejscu FI jeśli Perez nie ma kontraktu na 2018 to bym się chwili nie zastanawiał a brał Wehrleina z Saubera - oczywiście, jeśli Mercedes da zniżkę na silniki.


avatar
Grellenort

27.08.2017 16:59

0

@6 mam wrażenie że aktualnie on już nawet dla siebie się nie ściga, teraz tylko widząc w lusterkach drugi różowy samochód maniakalnie i za wszelką cenę próbuje go zatrzymać. A takie podejście raz, że jest niesportowe to najzwyczajniej w świecie niebezpieczne. Widowisko przez TO ucierpi, ale lepsze to niż oglądanie ciągle rozbijających się o siebie dwóch kierowców.


avatar
belzebub

27.08.2017 17:10

0

Gdyby nie stracone w ten sposób punkty, FI mogłoby wykorzystując awarie VES, zbliżyć się do RBR, a tak... Faktycznie mogliby wziąć Wehrleina za Pereza.


avatar
Fanvettel

27.08.2017 17:12

0

@2 Kwiat robił jeszcze gorsze rzeczy na torze. Jak już to jego powinni zawiesić na okres wyścigu.


avatar
Vendeur

27.08.2017 18:19

0

Komentarze o zawieszeniu są żenującą kpiną z intelektu człowieczeństwa. A zaczęły się od 2 "geniuszy" komentatorów...


avatar
TomPo

28.08.2017 07:11

0

@13 ja bym go zawiesil do konca sezou odbierajac superlicencje. Taka jazda predzej czy pozniej skonczy sie tragedia, gdzie ktos wyladuje w szpitalu lub zginie. To nie destruction derby, by przy 300km/h wciskac kogos w bande. Perez zaczyna byc posmiewiskiem jak Stroll czy Palmer, ale tamci przynajmniej nikogo nie zabija na torze.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu